Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (592) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (264) Etymologia (306) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (333) Frazeologia (133) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (90) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3320)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Odmiana2009-04-08
Która forma jest poprawna: kawałek drutu czy kawałek druta?
Rzeczownik drut oznacza rzecz, przedmiot martwy i odmienia się według deklinacji męskorzeczowej. W połączeniu z rzeczownikiem kawałek powinien wystąpić w dopełniaczu lp., która to forma ma końcówkę -u i postać drutu.
Końcówkę -a w D. lp. przybierają przede wszystkim rzeczowniki żywotne, oznaczające istoty żywe, np. ludzi czy zwierzęta. W analogicznym więc kontekście rzeczowniki takie, jak człowiek, student, listonosz, indyk, wilk, pies, kot miałyby formę następującą: kawałek człowieka, studenta, listonosza, indyka, wilka, psa, kota. Pomijam tu oczywiście fakt, że kontekst ten każe się domyślać, że mimo iż rzeczowniki te są żywotne, to istoty są już raczej nieżywe…
Katarzyna Wyrwas
Nazwy własne (pisownia i odmiana)2009-04-08
Bardzo proszę o odpowiedź, jak prawidłowo odmienić w liczbie mnogiej nazwiska: Łaska, Dębiuska, Pindel, Krzywik, Picho, Adamek, Radom, Trocha, Musidlak, Bruś, Syguła, Nocula, Chwała, Szczęsny, Kruczek, Karos, Zajbert, Zielonka w zdaniu: AG i CJ wraz z Rodzicami serdecznie zapraszają Sz.P. ................ do współuczestnictwa w uroczystości przyjęcia Sakramentu Małżeństwa.
W cytowanym zdaniu nazwiska muszą przybrać formę dopełniacza liczby mnogiej, będą więc brzmieć następująco: Łasków, Dębiusków, Pindelów (lub Pindlów), Krzywików, Pichów, Adamków, Radomów, Trochów, Musidlaków, Brusiów, Sygułów, Noculów, Chwałów, Szczęsnych, Kruczków, Karosów, Zajbertów, Zielonków. Jakie to szczęście, że ktoś pyta JAK te nazwiska odmienić, nie zaś CZY je odmienić!
Katarzyna Wyrwas
Etymologia2009-04-08
Skąd w polszczyźnie wzięło się słowo kler (oznaczające duchowieństwo)?
Słowo kler trafiło do polszczyzny na drodze zapożyczenia z łaciny, w której clērus oznaczał ‘los’, a dla chrześcijan także ‘stan duchowny’. Wyraz ten obecny jest również w innych językach słowiańskich, przy czym Słowianie prawosławni znają go głównie w wersji przejętej bezpośrednio z języka greckiego (w którym klḕros oznaczał ‘los, losowanie, udział wylosowany’) z rdzenną samogłoską i (por. ros. klír – ‘kler’, ale i ‘cerkiewny chór’). W samym natomiast języku polskim funkcjonował przez pewien czas dość rzadki synonim kleru – kleryctwo.
Przy okazji warto powiedzieć co nieco o należącym do tej samej co kler rodziny słowotwórczej wyrazie kleryk (od łac. clēricus). Współcześnie jest on używany na oznaczenie ucznia seminarium dla kandydatów do kapłaństwa, zaś dawniej odnoszony był ponadto do osoby mającej niższe święcenia.
Katarzyna Mazur
Ortografia2009-04-06
Czy poprawnie zostało napisane ogłoszenie o następującej treści: Prosimy rodziców o niewchodzenie do sal, czekanie na dzieci w szatni? Dotyczy to pisowni wyrazu niewchodzenie i ogólnej treści ogłoszenia.
Ogłoszenie jest sformułowane zrozumiale i gramatycznie, a w dodatku poprawnie pod względem ortograficznym, ponieważ rzeczowniki z partykułą przeczącą nie w polszczyźnie piszemy łącznie, a wchodzenie niewątpliwie jest rzeczownikiem.
Katarzyna Wyrwas
Słowotwórstwo2009-04-04
Jakie są prawidłowe zaprzeczenia przymiotnika alergiczny: antyalergiczny, hipoalergiczny, niealergiczny?
Cząstka anty- pochodzi od greckiego antí ‘przeciw, naprzeciw’ i używane jest jako pierwszy człon w wyrażeniach językowych oznaczających zwalczanie czegoś, przeciwieństwo tego, co wyraża człon drugi. Zatem zgodnie z tym rozumieniem antyalergiczny to taki, który chroni przed uczuleniem, ale także przeciwstawia się alergii, leczy ją, usuwa reakcje alergiczne. W takim znaczeniu najczęściej się ten termin pojawia. Hipo- natomiast (z grec. hypó- ‘pod’) oznacza niedostatek, występowanie poniżej normy tego, co wyraża człon drugi złożenia. Zatem hipoalergiczny to taki, w którym nie ma środka uczulającego lub występuje jego wyjątkowo mała (w porównaniu z innymi) ilość. Bardzo często producenci opisując w ten sposób kosmetyki, pragną zwrócić uwagę potencjalnych klientów na to, że nie wywołują one alergii. Określenie niealergiczny jest zaprzeczeniem, które często pojawia się w opisie chorób o symptomach podobnych do alergii, ale niemających alergicznego podłoża. Podsumowując te moje rozważania: hipoalergiczny to taki, który nie powoduje alergii, antyalergiczny to taki, który ją leczy, a niealergiczny to taki, który nie ma z alergią związku. Ostatecznie więc jedynie niealergiczny stanowi zaprzeczenie przymiotnika alergiczny.
Ewa Biłas-Pleszak
Etymologia2009-04-04
Czy słowo alergia jest wyrazem polskim? Wydaje mi się, że to zapożyczenie z tego względu, że w naszym słowniku występuje słowo uczulenie.
Intuicja językowa Pani/Pana nie zawiodła, gdyż rzeczywiście jest to słowo obcego pochodzenia, a jego źródeł szukać należy w grece, w którym to języku állos to ‘inny’, a érgon to ‘czyn, działanie’. Te wyrazy zostały zapożyczone do łaciny, tam utworzono na ich podstawie termin allergia, który następnie trafił do innych języków – w tym języka polskiego. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia, tak, aby Pani/Pana zainteresowanie alergią nie musiało wykroczyć poza językowe ramy:-).
Ewa Biłas-Pleszak
Ortografia2009-04-01
Mam pytanie dotyczące pisowni słów określających narodowość, przynależność do plemion, mieszkańców kontynentów. Spotkałam się z zapisem małą literą słów: arabowie, pasztunowie, Żydzi, a nawet chińczycy - i jestem pewna, iż nie były to brukowce, lecz szanujące się wydawnictwa. Co zatem z pisownią owych słów ,a także określeń romowie lub np. europejczycy czy azjaci? Poprawnie pisać należy z dużą czy małą literą? A może zależy to od kontekstu?
Rzeczywiście, dużo zależy tu od kontekstu, a jeszcze więcej od znaczenia. Nazwy mieszkańców krajów, kontynentów, krain geograficznych, członków plemion i ras piszemy wielką literą. Są jednak takie słowa, które mają więcej niż jedno znaczenie, nazywamy je homonimami. Czasami jedno z tych znaczeń zapisujemy wielką literą, a inne jej nie wymaga. I tak np. Żyd to członek narodu, ale Żyd to osoba wyznająca judaizm, Arab to człowiek, a arab to koń, Chińczyk to obywatel Chin, a chińczyk to gra, Szwajcar to obywatel Szwajcarii, a szwajcar to portier. Nazwy takie, jak Romowie, Europejczycy, Azjaci i Pasztunowie zawsze zapiszemy wielką literą.
Ewelina Pałka
Znaczenie2009-03-30
Chciałbym prosić o wyjaśnienie różnicy semantycznej między wyrazami maskulizm i maskulinizm. Spotkałem się z definicjami takimi, że ten pierwszy oznacza jedynie ideologię, będącą opozycją do feminizmu, a ten drugi jedynie cechę, która oznacza pierwiastki męskie np. w wyglądzie. W pewnym momencie poszukiwań wyjaśnień moich wątpliwości natrafiłem na informację, która mówiła o tym, że maskulinizm obecnie oznacza zarówno ideologię, jak i cechę, natomiast maskulizm tylko ideologię. Ponoć jest to błędne twierdzenie, gdyż na gruncie języka polskiego wyraz maskulinizm pojawił się jako pierwszy i oznaczał jedynie cechę, a wyraz maskulizm pojawił się później, oznaczając tylko ideologię - nie można wyrazowi, który pojawił się wcześniej, przypisać znaczenia wyrazu, jaki w języku zadomowił się później. Bardzo proszę o informację, w jakich kontekstach można używać jednego i drugiego wyrazu oraz co ostatecznie oznaczają przymiotniki maskulistyczny i maskulinistyczny.
Pana wahania w ocenie wyrazów maskulinizm i maskulizm wynikają z przekonania, że, cytuję, „nie można wyrazowi, który pojawił się wcześniej, przypisać znaczenia wyrazu, jaki w języku zadomowił się później.” Można. Oba wyrazy mają źródła łacińskie: mascŭlĭnŭs ‘męski’ i mascŭlŭs ‘męski, odważny, silny’. Wyraz maskulinizm pojawił się już na początku XX wieku, odnotowany jest w tzw. Słowniku warszawskim. W późniejszym Słowniku pod red. W. Doroszewskiego mamy hasła: maskulinizm ‘nabieranie cech męskich przez kobiety, maskulinizacja i maskulinizować 1. ‘wywoływanie u samic cech płci męskiej’ oraz jęz. ‘nadawać formę męską rzeczownikom innego rodzaju’. We współczesnym Uniwersalnym słowniku języka polskiego nadal brak hasła maskulizm, ale wyraz maskulinizm ma już nowe znaczenie: ‘męski punkt widzenia’ (cytat: Zarzucano autorowi niezrozumienie psychiki kobiecej i skrajny maskulinizm). Wyrazu maskulizm słowniki nadal nie notują, ale funkcjonuje on na szeroką skalę w Internecie jako synonim słowa maskulinizm w znaczeniu ‘ruch społeczny’. Rozszerzane znaczenia znaku językowego to nic nowego, nic też nowego w tworzeniu neologizmów (tu mam na myśli maskulizm jako antonim fenimizmu). Który wyraz „zwycięży”? Tego przewidzieć się nie da.
Jak chodzi o przymiotniki maskulistyczny i maskulinistyczny, utworzone są według norm języka polskiego (por. humanizm – humanistyczny, optymizm – optymistyczny, realizm – realistyczny) i mają znaczenie ogólne: ‘odnoszący się do maskulizmu i maskulinizmu. Szczegółowe treści uwarunkowane są znaczeniem rzeczownika, który określają.
Krystyna Kleszczowa
Znaczenie2009-03-30
Czy poprawne jest zdanie: Ściągnęłam to (materiały, informacje) z Internetu? Nie znalazłam w słownikach znaczenia wyrazu ściągać odnoszącego się do Internetu.
Czy możemy się takim stwierdzeniem posługiwać w mowie oficjalnej, w piśmie, np. uczniowie w wypracowaniach?
W nowej sytuacji użytkownicy języka albo pożyczają wyraz z innego języka, albo dostosowują znany im znak językowy do nowych realiów. Tak naprawdę, to czynią to nieustająco, bo życie za każdym razem rodzi sytuacje niepowtarzalne, za każdym razem dobieramy znane nam znaki do nowych realiów. Jak mówić o sytuacji, gdy sięgamy po wiedzę do Internetu? Można czerpać wiedzę z Internetu, zasięgać informacji z Internetu, zbierać informacje w Internecie, ale częściej mówimy: ściągać informacje z Internetu. Łatwo zauważyć różnię stylistyczną. Ostatni zwrot brzmi potocznie. Czasownik ściągnąć – ściągać ma w polszczyźnie wiele znaczeń. I np. w „Uniwersalnym słowniku języka polskiego” wydzielono ich aż 9, np. ‘ciągnąć, opuścić (opuszczać) na dół’, ‘ciągnąć, zdjąć (zdejmować) z kogoś lub z czegoś coś (zwykle jakąś część ubrania)’, np. Ściągnął kurtkę; ‘opasać (opasywać) czymś, np. paskiem, sznurkiem (ściskać)’ itd. Faktycznie, brak znaczenia ‘gromadzić wiedzę z Internetu’. Prawdopodobnie jest to metaforyczne użycie znaczenia 5. ‘odprowadzić (odprowadzać), wydobyć (wydobywać) skądś ciecz za pomocą rur, drenów itp.’, np. Ściągnąć wino z gąsiora do butelek, zwłaszcza że obraz ten dopełnia 7., potoczne znaczenie: ‘spowodować (powodować) przybycie kogoś lub czegoś w dane miejsce’, por. Kazałem ściągnąć wszystkie potrzebne dokumenty; Ściągnęłam do domu cały potrzebny na wyprawę sprzęt. Jak na razie, zdanie: Ściągnęłam to (materiały, informacje) z Internetu brzmi potocznie. Czy w przyszłości straci to zabarwienie? Czas pokaże.
Krystyna Kleszczowa
Słowotwórstwo2009-03-30
Czy poprawne jest określenie drzwi przesuwne, którego używają producenci? Może lepiej nazwać takie drzwi po prostu przesuwanymi?
Przyrostek -ny tworzy w języku polskim przymiotniki o bardzo wielu znaczeniach, między innymi o znaczeniu: ‘możliwy do wykonywania danej czynności’, por. przenośny (aparat radiowy, piecyk), przestawny ‘dający się przestawiać, przesuwać’ (przestawne ściany działowe), zamienny ‘dający się zamieniać; wymienny’, np. zamienne elementy. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby zaakceptować wyrażenie przesuwne drzwi ‘drzwi, które można przesuwać’. Jest zresztą przymiotnik przesuwny odnotowany w „Uniwersalnym słowniku języka polskiego”: przesuwny techn. ‘dający się przesuwać; ruchomy, przesuwalny’: Przesuwne siedzenia w samochodzie. Koło przesuwne.
Krystyna Kleszczowa
Nazwy własne (pisownia i odmiana)2009-03-30
Jaka jest poprawna odmiana nazwiska Wawrzynów (np.Jan Wawrzynów)?
Nazwiska polskie zakończone na -ów, np. Wawrzynów, Jacyków odmienia się z zachowaniem wymiany o : ó, a zatem: DB. Jana Wawrzynowa, C. Janowi Wawrzynowowi, N. Janem Wawrzynowem, Ms. Janie Wawrzynowie. Nazwisko pary małżeńskiej przybierałoby następujące formy: M. Maria i Jan Wawrzynowowie, D. Marii i Jana Wawrzynowów, C. Marii i Janowi Wawrzynowom, B. Marię i Jana Wawrzynowów, N. Marią i Janem Wawrzynowami, Ms. Marii i Janie Wawrzynowach.
Katarzyna Wyrwas
Składnia2009-03-28
Mam wątpliwości, co do poprawności następującego zdania: Nie chcę słuchać drwin za to, że nie ugiąłem kolan pod naciskiem cudzych słów. To fragment piosenki jednego z polskich zespołów. Czy wyraz drwina jest tutaj użyty poprawnie? Można drwić z czegoś, z kogoś, ale chyba nie za coś? Jednak tu nie został użyty czasownik, ale rzeczownik. Czy w związku z tym zdanie to jest poprawne?
Mam Pani rację: drwi się z kogoś lub czegoś. W związku z tym podmiot liryczny utworu powinien mówić, że ktoś drwi z tego, że nie ugiął kolan itd. Pochodny od czasownika rzeczownik drwina przejmuje jego schemat składniowy, wymaga zatem użycia przyimka [i[z z dopełniaczem, co widać w przykładach z literatury polskiej: Czy przebaczysz ohydne drwiny z cudów? (B. Prus, Faraon); W opinii niemieckich profesorów to tylko dziecko dobrze się sprawiało, które płaciło śmiechem za ich drwiny z „polskiego zacofania”, języka i tradycji (H. Sienkiewicz, Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela), Dawało to sposobność do niezrównanych dowcipów, świetnych drwin z motłochu rozsiadającego się w pałacu, a nawet do rzewnych legend (S. Żeromski, Popioły), (…) wytrzymałość, odwaga, wesołość i pewna odrobina drwiny z „Moskala”, u którego się służy, lecz nad którym jednak panuje się mimo wszystko - torowały drogę od niższej do wyższej pozycji (S. Żeromski, Przedwiośnie).
Katarzyna Wyrwas
Znaczenie2009-03-28
Nie wiem, jak sformułować zwrot: wrzucać ręczniki do kosza (jako wrzucanie do czegoś) czy wyrzucać ręczniki do kosza (jako wyrzucanie czegoś).
Wybór czasownika powinien być podyktowany tym, co się chce w sformułowaniu wyrazić. Jeśli ręczniki są niepotrzebne, przeznaczone do usunięcia, pożądane będzie użycie jednoznacznie brzmiącego czasownika wyrzucać o znaczeniu ‘usuwać coś, pozbywać się czegoś niepotrzebnego’. Brudne, zużyte ręczniki można też oczywiście wrzucać do kosza, czyli ‘rzucając umieszczać w koszu’, a czasownik ten powie nam o samej czynności (ruchu), nie będzie jednak – jak poprzedni – akcentował faktu, że rzucamy czymś już nam niepotrzebnym.
Katarzyna Wyrwas
Ortografia2009-03-28
W zdaniu W związku z tym dla Wschodu zachodni dodatek do formuły nicejsko-konstantynopolitańskiego „Credo” był nie do zaakceptowania mam wątpliwości dotyczące pisowni połączenia nicejsko-konstantynopolitański, Czy nie powinno to być zapisane wielką literą?
W polszczyźnie przymiotniki piszemy małą literą, nawet jeśli pochodzą od pisanych wielką literą nazw własnych, por. polski naród, warszawski sklep, gdański przedsiębiorca, lubelski profesor, bałtycka plaża itp. Przymiotnik jest oczywiście pisany wielką literą, jeśli stanowi składnik nazwy własnej, takiej jak Powstanie Warszawskie, Liga Polskich Rodzin, Uniwersytet Gdański, Unia Lubelska, Morze Bałtyckie i inne. W cytowanym zdaniu nie mamy do czynienia z nazwą własną, dlatego połączenie nicejsko-konstantynopolitańskiego zapiszemy małymi literami. Jeżeli w różnych źródłach pojawiają się zapisy z wielkimi literami, może to oznaczać, że wzorują się na pisowni angielskiej, u nas nieobowiązującej.
Katarzyna Wyrwas
Etymologia2009-03-28
Widać wielkie podobieństwo w słowach dziwka i dziwak. Domyślam się, że pochodząc z dwóch kompletnie odrębnych źródeł, oryginalnie znacznie bardziej się różniły, lecz nie mogę znaleźć żadnych prac traktujących o tychże słowach. Pytanie, jakkolwiek wydawać się może błahe, mocno mnie zaintrygowało i chciałbym prosić Was o pomoc.
Słowa dziwka i dziwak, mimo iż współcześnie są brzmieniowo podobne, wywodzą się z całkiem różnych źródeł. O historii pierwszego z wyrazów można przeczytać na stronie Poradni Instytutu Języka Polskiego (w dziale Etymologia), a tu przypomnijmy tylko, że ów leksem wywodzi się od formy dziewka. Natomiast rzeczownik dziwak etymologicznie wiąże się ze słowem dziw, które w polszczyźnie ogólnej XXI wieku poświadczane jest przede wszystkim formułą: (aż) dziw bierze. W dobie staropolskiej dziw (sporadycznie też o postaci dziwo) oznaczał ‘rzecz niezwykłą, nadzwyczajną’ oraz ‘cud; potwór; podziw’ (por. F. Sławski, Słownik etymologiczny języka polskiego, t. 1-5, Kraków 1952-1982). W dobie prasłowiańskiej omawiany rzeczownik miał postać *divъ, (*divo) i był wstecznym derywatem od czasownika *diviti (sę) o znaczeniu ‘patrzeć z podziwem, obserwować; wprawiać w podziw, w zdumienie, budzić podziw, zdumienie, zachwyt’ (późniejsze dziwić (się) ). Zatem prasłowiańska forma współczesnego czasownika dziwić stała się bazą dla rzeczownika dziw, a także dla przymiotnika dziwny, który współcześnie niesie sensy negatywne – ‘niezwykły, osobliwy’ – a w dobie staropolskiej pozytywne – ‘cudowny; godny widzenia, podziwu’ (np. staropolskie stwierdzenie, iż ktoś jest przedziwnej, dziwnej urody oznaczałoby, iż ‘ktoś jest przecudnej, cudnej urody’). Rzeczownik dziwak utworzony na bazie leksemu dziw (za: W. Boryś, Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków 2005) często pojawia się w tekstach szesnastowiecznej polszczyzny, oznaczając ‘człowieka nietowarzyskiego, dzikiego’. Stąd też dziwaczka (1545), dziwactwo (1621) czy dziwaczny (XVIII wiek) (por. A. Bańkowski, Etymologiczny słownik języka polskiego, Warszawa 2000).
Joanna Przyklenk
Znaczenie2009-03-28
Czy poprawne jest użycie jakkolwiek zamiast jednak w poniższym zdaniu: Jednak wiele z tych leków posiada działania uboczne, które powinny zostać omówione z pacjentem?
Podane zdanie zaczyna spójnik jednak, co oznacza, że nie jest ono pierwszym zdaniem tekstu. Wnioskowanie poprawne zakłada, że użyto go jako synonimu, czyli wyrazu bliskoznacznego spójnika (elementu łączącego zdania) ale. W takim razie zastąpienie ich obu spójnikiem jakkolwiek jest błędne.
Wnioskowanie drugie pozwala także przypuszczać, że spójnik jednak został niepoprawnie użyty, ponieważ nadawca myślał o połączeniu przyzwalającym, czyli takim, w którym fakt wyrażony w zdaniu pierwszym jest obwarowany pewna wątpliwością. Najpopularniejsze poprawne spójniki w tym miejscu to chociaż, mimo że. Odpowiedź schematyczna wygląda tak:
Zdanie przeciwstawne wprowadzają spójniki: ale (neutralny), jednak (nieco książkowy, bardziej oficjalny)
Zdanie przyzwalające wprowadzają spójniki: chociaż, mimo że, jakkolwiek (książkowy).
Iwona Loewe
Składnia2009-03-28
Chciałbym dowiedzieć się, czy wymieniając cokolwiek w nawiasie, powinienem trzymać się zasad deklinacji. Ilustrując przykładem, pragnę zapytać, czy zdanie: Proszę przesłać na adres firmy kopię swojego dokumentu tożsamości (dowód osobisty) może zostać uznane za poprawne, czy też powinno ono brzmieć: Proszę przesłać na adres firmy kopię swojego dokumentu tożsamości (dowodu osobistego).
Przekazywanie wiadomości w nawiasie powinno następować tylko w razie uzasadnionej konieczności. Jeśli przytoczony tekst jest przykładem pisma urzędowego, oficjalnego administracyjnego, formalnego, czyli kierowanego od instytucji do instytucji lub petenta / klienta, rzeczowość i precyzyjność wypowiedzi jest nade wszystko wskazana. Po co zatem najistotniejszą wiadomość wkładać do nawiasu, skoro – jak jego zawartość sugeruje – chodzi konkretnie o dowód osobisty? Najlepiej zatem wpisać to wyrażenie do tekstu głównego, pozbywając się nawiasu. Inaczej kiedy w nawiasie znalazłyby się przynajmniej dwie możliwości do wyboru dokumentu tożsamości. Wówczas stosować należy odmianę jak przed nawiasem, bo stanowi on jego dalszy ciąg na miarę składnika zdania.
Iwona Loewe
Wyrazy obce2009-03-28
Uprzejmie proszę o informację na temat poprawności zapisu określenia start-up (jako zakładanej firmy).
Najlepiej w ogóle nie posługiwać się określeniem obcym w tej sytuacji, ale użyć odpowiednika na przykład spółka / firma startowa. Jeśli formularz lub pismo urzędowe nie pozwala na modyfikację takiego błędu leksykalnego, należy stosować go w oryginalnej formie, a ta jest nieodmienna. W żadnym razie jednak nie powinno to zaistnieć, ponieważ tekst taki grozi niezrozumieniem w komunikacji z klientem, czego pewnie wystrzega się dziś każdy przedsiębiorca.
Iwona Loewe
Ortografia2009-03-28
Jak poprawnie napisać - wielką czy małą literą nazwy dokumentów szkolnych: PLAN PRACY BIBLIOTEKI, PROGRAM PROFILAKTYKI, PROGRAM WYCHOWAWCZY, PLAN MIERZENIA JAKOŚCI PRACY SZKOŁY?
Nazwy tego typu są tytułami, a w tych (podobnie jak np. w tytułach książek) zapisuje się wielka literą jedynie pierwszy wyraz, zatem: Plan pracy biblioteki, Program profilaktyki, Program wychowawczy, Plan mierzenia jakości pracy szkoły.
Katarzyna Wyrwas
Poprawność komunikacyjna2009-03-27
Która forma jest poprawna: szkolenie w zakresie BHP czy szkolenie z zakresu BHP?
Poprawna forma to oczywiście szkolenia w zakresie BHP, podobnie jak studia w zakresie historii literatury („Inny słownik języka polskiego”, red. M. Bańko, t. 2, s. 1226) czy opanowywać materiał w zakresie szkoły podstawowej („Słownik poprawnej polszczyzny”, red. A. Markowski, s. 1284). Z zakresu czegoś można np. zdawać egzamin lub robić badania, a za zatem egzamin z zakresu BHP, a szkolenie w zakresie BHP.
Katarzyna Sujkowska-Sobisz

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166